znany lekarz
Apteka suplementy
Zdrowie

Jak dbać o aparat ortodontyczny. To prostsze, niż myślisz

Jak dbać o aparat ortodontyczny. To prostsze, niż myślisz Jak dbać o aparat ortodontyczny. To prostsze, niż myślisz fot. adobestock

Leczenie ortodontyczne staje się coraz popularniejsze, na co wpływ ma większa dbałość o zdrowie, większa dostępność rozwiązań, ale także moda. Aparaty na zębach noszą dziś internetowi influencerzy, osobowości medialne i celebryci z pierwszych stron gazet. Jednak terapia wad zgryzu to nie tylko sposób na piękny uśmiech, ale też pewne wyzwania związane z codzienną higieną. Jak dbać o aparat? Radzi ekspert.

Jak często szczotkować zęby z aparatem ortodontycznym?

Ze względu na konstrukcję stałych aparatów ortodontycznych, które wybierane są przez pacjentów najczęściej, prawidłowa higiena jamy ustnej może być dla niektórych wyzwaniem.

Obecność zamków, drucików oraz gumek sprawia, że w zakamarkach aparatu z łatwością zbierają się resztki jedzenia oraz biofilm bakteryjny. Dlatego osoby je noszące są bardziej narażone na rozwój próchnicy czy choroby dziąseł. Należy pamiętać, że samodyscyplina i odpowiednia higiena jamy ustnej podczas leczenia ortodontycznego nie tylko zapobiegnie rozwojowi chorób jamy ustnej, ale także przyśpieszy zdjęcie aparatu.

Gdy nosimy aparat, zęby powinniśmy szczotkować częściej. Najlepiej myć zęby po każdym większym posiłku.  - Zęby powinniśmy umyć dokładnie rano przed śniadaniem, ponieważ na ich powierzchni zdążyła zgromadzić się płytka nazębna. Następnie po śniadaniu, aby usunąć resztki posiłku i podobnie po obiedzie. Na koniec myjemy zęby przed snem, po kolacji. Wieczorem możemy je również oczyścić specjalną nicią do aparatów ortodontycznych lub za pomogą irygatoramówi lek. stom. Monika Stachowicz z Centrum Periodent w Warszawie.

W jakie produkty warto się zaopatrzyć?

Dbanie o higienę jamy ustnej w przypadku noszenia aparatu wcale nie jest trudniejsze, pod warunkiem, że zaopatrzymy się w kilka przydatnych akcesoriów. Dzięki nim skutecznie oczyścimy zęby, a jednocześnie nie narazimy się na uszkodzenie mechanizmów stałego aparatu.

- Potrzebna będzie specjalna manualna szczoteczka o wyprofilowanym włosiu ze specjalnym rowkiem, dzięki której dokładnie oczyścimy zęby z zamkami ortodontycznymi, gdzie najbardziej zbiera się płytka nazębna.  Dobrą opcją jest też szczoteczka elektryczna np. soniczna lub rotacyjna z końcówką ortodontyczną, których precyzyjne ruchy pomogą zapobiec tworzeniu się przebarwień i gromadzeniu bakterii. W dokładnym umyciu trudno dostępnych powierzchni styku zębów, narażonych na próchnicę, pomogą także szczoteczki międzyzębowe, tzw. interdentalne lub jednopęczkowe. Stanowią one uzupełnienie codziennej higieny jamy ustnej – mówi ekspert.

Szczoteczki interdentalne - posiadają wygodną rączkę pozwalającą na łatwe manewrowanie oraz wąską, małą główkę, dlatego mogą stanowić alternatywę dla nici dentystycznych. Dzięki temu bez problemu usuniemy resztki pokarmu i osad z powierzchni zębów, szczególnie gdy jesteśmy poza domem. Tego typu szczoteczki różnią się między sobą rozmiarem, twardością włosia, rodzajem uchwytu, ale i przeznaczeniem.

Szczoteczki jednopęczkowe – ich włosie jest twardsze i składa się z jednej wiązki. Pozwalają na dokładne oczyszczenie aparatu np. obszarów wokół zamków ortodontycznych, łuku i dotarcie do trudno dostępnych miejsc np. za trzonowcami i okolic przyszyjkowych.

Nici ortodontyczne - specjalne nici odcinkowe, przeznaczone dla osób w trakcie leczenia ortodontycznego, które ułatwiają czyszczenie przestrzeni międzyzębowych bez ryzyka przypadkowego uszkodzenia aparatu. Są podzielone na odcinki, każdy ząb oczyszczamy oddzielnym kawałkiem nici. Nić ortodontyczna składa się z 3 części: usztywnionej końcówki, która ułatwia bezpieczne wprowadzenie nici do jamy ustnej, miękkiej, puszystej części, która służy do oczyszczania miejsc wokół aparatu oraz przestrzeni międzyzębowych, a także klasycznej nici pozwalającej pozbyć się osadu poniżej linii dziąseł. Dzięki stosowaniu nici nie tylko dbamy o zdrowie zębów, ale przede wszystkim o kondycję naszych dziąseł.

Irygator stomatologiczny – jest to zaawansowane urządzenie o kompleksowym działaniu. Za pomocą strumienia wody pod ciśnieniem szybko wypłukuje zabrudzenia i osad z powierzchni zębów, oczyszcza obszary, do których szczoteczka ma utrudniony dostęp i przy okazji łagodnie masuje dziąsła. Irygatory często posiadają funkcję regulacji mocy strumienia, dzięki temu możemy dostosować działanie do swoich potrzeb.

Woski i silikony ortodontyczne – pomogą redukować dyskomfort w trakcie noszenia aparatu ortodontycznego. Wystarczy przykleić kawałek wosku lub silikonowej masy do ostrych, odstających elementów aparatu,  co zabezpieczy nasze śluzówki przed urazem mechanicznym np. otarciem policzków.

- Nie są to produkty niezbędne, ponieważ nasze błony śluzowe z czasem przyzwyczają się do elementów aparatu, zamków i łuków. Natomiast u niektórych pacjentów mogą się one sprawdzić szczególnie zaraz po założeniu aparatu ortodontycznego, kiedy ryzyko podrażnień jest największe  – wyjaśnia dentystka.

Akcesoria do higieny jamy ustnej dla osób noszących aparat ortodontyczny, w tym także całe zestawy z niezbędnymi elementami kupimy w aptece, drogerii, sklepach internetowych oraz w wybranych gabinetach stomatologicznych.

Czy potrzebna nowa pasta i płyn?

Wielu pacjentów zastanawia się także, jaka pasta do zębów będzie najlepszym wyborem.

- W trakcie noszenia aparatu ortodontycznego nie musimy koniecznie zmieniać pasty do zębów na inną, niż dotychczas. Wyjątek stanowią pasty wybielające, ponieważ z racji dodatku substancji ściernych mogą działać podrażniająco na dziąsła, które podczas noszenia aparatu mogą być wrażliwe. Znajdziemy także specjalne pasty ortodontyczne np. z dodatkiem chlorheksydyny w składzie, która działa antybakteryjnie i redukuje ryzyko problemów z dziąsłami lub z substancjami łagodzącymi podrażnienia w jamie ustnej. Zwróćmy także uwagę na konsystencję pasty, te o żelowej konsystencji zapewniają lepsze wnikanie pomiędzy trudno dostępne przestrzenie – radzi dr Stachowicz.

A co z płynem do płukania jamy ustnej? Taki produkt pozwoli zadbać o świeży oddech i spowalnia osadzanie się płytki nazębnej. Najlepsza będzie płukanka do zębów bez alkoholu, który wysusza śluzówki. Mogą zawierać substancje przeciwbakteryjne np. chlorheksydynę, o działaniu przeciwpróchniczym np. fluor, ksylitol lub wyciągi ziołowe i roślinne, np. z aloesu, szałwii, tymianku lub rumianku. Aby zmniejszyć ryzyko odwapnień, białych plamek na szkliwie i rozwoju próchnicy rozważmy też pasty, żele i płyny o działaniu remineralizującym, w których składzie znajdziemy hydroksyapatyt.

Jak zapobiec nieestetycznym przebarwieniom?

Częstym problemem estetycznym w przypadku noszenia stałego aparatu są przebarwienia ligatur. Ligatury to gumki zakładane na zamki aparatu, aby podtrzymać jego łuk. W przypadku, gdy mają one jasny kolor, mogą chłonąć substancje z pożywienia i przebarwiać się.

- Wszystko, co barwi zęby, może też przebarwić ligatury. Z tego względu lepiej unikać silnie barwiących produktów np. buraczków, produktów z kurkumą np. przyprawy curry, soków pomarańczowych, owoców leśnych, czerwonego wina, kawy czy sosów pomidorowych. Co więcej, przebarwione ligatury ortodonta wymienia na nowe podczas kolejnej wizyty kontrolnej. Pacjent może także zdecydować się na aparat bezligaturowy, czyli pozbawiony tych elementów – informuje ekspert.

Opcja dla wygodnych: aparaty nakładkowe

Alternatywą dla klasycznych aparatów z drucikami są aparaty nakładkowe, tzw. alignery typu Invisalign. Są przezroczyste, praktycznie niewidoczne dla otoczenia, wykonane z elastycznego tworzywa i zaprojektowane pod „zgryz” na podstawie wcześniejszej komputerowej wizualizacji. Pacjent dostaje od razu komplet nakładek, które zmienia w miarę przebiegu leczenia wady zgryzu. Jednym z wielu atutów tego rozwiązania, obok estetyki i skuteczności jest duża wygoda i mniejsza awaryjność. O tę metodę leczenia ortodontycznego zapytajmy stomatologa.

- Choć nakładki musimy nosić większą część dnia, to jednak możemy je zdjąć na ważne spotkanie czy przed szczotkowaniem. Nie musimy się martwić, że nieestetyczne resztki jedzenia utkwią w zakamarkach aparatu, a my akurat będziemy poza domem. Gdy tego potrzebujemy, po prostu ściągamy nakładkę podobnie jak tradycyjny aparat ruchomy, a po wyszczotkowaniu zębów ponownie ją zakładamy – wyjaśnia stomatolog.

I dodaje: - Konstrukcja stałych aparatów ortodontycznych jest bardziej podatna na ewentualne uszkodzenia podczas jedzenia pewnych grup produktów lub nieodpowiedniej higieny jamy ustnej. Jeśli nosimy aparaty nakładkowe nie musimy zmieniać diety, jak przy stałych aparatach. Możemy jeść np. wszelkie twarde produkty typu jabłka, orzechy, sucharki, karmelki, cukierki typu toffi, popcorn czy stosować gumę do życia. To znacznie zwiększa komfort życia.