Dziurawiec zwyczajny (Hypericum perforatum) polecany był już przez Hipokratesa, a później Paracelsusa. Roślina ta znana jest od setek lat. W Polsce jej szczątki znaleziono w wykopaliskach w Biskupinie. Obecnie znamy ok. 200 odmian dziurawca. Występuje on praktycznie w całej Europie, Azji Zachodniej, Chinach, Ameryce Północnej, Afryce Północnej. Dziurawiec spotkać można na naturalnych stanowiskach – rośnie na glebach suchych, piaszczystych, obrzeżach lasów, pagórkach, łąkach i nieużytkach.
Ta wieloletnia roślina należąca do rodziny dziurawcowatych, znana jest również pod innymi nazwami: ziele Świętego Jana, dzwonki Panny Marii, świętojańskie ziele (zakwita na Św. Jana 24 czerwca). Łodyga osiąga do 60 cm. Liście są drobne i okrągłe, kwiaty barwy żółtej zebrane są na szczytach pędów w baldachogrona. Liście dziurawca wyposażone są w maleńkie zbiorniczki, wypełnione lotnymi olejkami, wyglądające jak małe otworki – stąd nazwa dziurawiec. Owocem jest torebka o długości do 3 cm, wypełniona ciemno-brunatnymi nasionami. Dziurawiec kwitnie od czerwca do września. Surowcem zielarskim są świeże kwiaty oraz suszone ziele dziurawca. Ścinamy szczyty kwitnących pędów (ok. 25 cm), suszymy w temperaturze nie wyższej niż 350C.
Jakie substancje lecznicze zawiera dziurawiec? Przede wszystkim flawonoidy, spośród których najwięcej jest rutyny, hiperozydu i kwercetyny, następnie garbniki katechinowe, olejek eteryczny, hiperezyna, kwasy wielofenolowe, fitosterole, węglowodany, pektyny, sole mineralne. Dziurawiec, który jest skarbnicą tak cennych substancji, wykazuje wszechstronne działanie. Garbniki katechinowe, mają właściwości podobne do witaminy P, tak więc dziurawiec działa uszczelniająco i ściągająco na przewód pokarmowy, hamuje drobne krwawienie i wykazuje własności przeciwzapalne. Leczy przewód pokarmowy i wzmacnia naczynia krwionośne. Dziurawiec pobudza wydzielanie żółci, a dzięki flawonoidom działa rozkurczająco na drogi żółciowe, ułatwia przepływ żółci do dwunastnicy, dzięki temu zapobiega powstawaniu kamieni żółciowych. Zawarte w dziurawcu flawonoidy, a w szczególności hiperozyd, pobudzają wydzielanie moczu, chroniąc przed tworzeniem się kamieni nerkowych. Dziurawiec znany jest również z właściwości bakteriobójczych, niszczy bakterie Gram dodatnie, gronkowce i paciorkowce. Korzystnie wpływa na układ nerwowy, polecany jest osobom cierpiącym na nerwice i lęki, dla dzieci w stanach niepokoju i nocnym moczeniu. Łagodzi nerwobóle, napięcie i skurcze mięśni. Pomaga przy rwie kulszowej i bólach reumatycznych. Zewnętrznie ma zastosowanie w trudno gojących się ranach, owrzodzeniach, pomaga w leczeniu tzw. bielactwa, stosuje się go również doustnie do płukania jamy ustnej, dziąseł, gardła, objętych stanami zapalnymi. Należy pamiętać, że dziurawiec zawiera barwnik hiperycynę, która powoduje zwiększoną zdolność pochłaniania promieniowania ultrafioletowego, tak więc osoby przyjmujące preparaty dziurawca powinny unikać opalania, ponieważ może to doprowadzić do oparzeń skóry.
Jak przygotować napar z dziurawca?
1 łyżkę suszonego ziela dziurawca zalewamy szklanką wrzącej wody i odstawiamy na 10-15 minut. Pijemy 1/2 szklanki przed jedzeniem jako środek pobudzający wydzielanie soków trawiennych, żółciopędny i moczopędny. Po jedzeniu jako środek przeciwko wzdęciom i gazom. Wieczorem jako środek uspokajający, umożliwiający zasypianie.
Wyciąg dziurawca do zastosowania zewnętrznego: do ok. 50 g kwiatów dziurawca wlewamy 50 g spirytusu i dodajemy 250 g oleju roślinnego. Podgrzewamy w naczyniu na parze przez 2-3 godz. przez kilka dni. Kwiaty muszą stać się kruche, a płyn nabrać barwy czerwonej, wówczas przecedzamy przez płótno i rozlewamy do buteleczek. Przechowujemy w lodówce. Taki wyciąg stosujemy na chorą skórę.